Zmarł dziś, tuż przed ósmą. Miał 82 lata. Lubił powtarzać przy życzeniach, gdy byliśmy młodsi przestrogę: Z Antkami się nie zadawaj. Kochał ziemię, pracę na roli. Wierzę, że chodzi teraz po niebieskich polach, Pan Bóg wezwał go do siebie: Janek, pora odpocząć.
0 komentarze: