czwartek, 16 października 2014

Przemęczony

czwartek, października 16, 2014

W deszczowy piątkowy poranek odpływam w piękne "akustyczne" songi Poluzjantów. Poniżej coś z ich repertuaru:




Ciężki tydzień. Jestem w robocie od niedzieli, w poniedziałek remamentum i praca do 20-tej, potem ranki. Po pracy użeram się z liśćmi na działce. Są też chwile oddechu:

- film z Redfordem i rewelacyjną Jane Fondą "Boso w parku"

- waleczni Polacy ze Szkotami, którzy mogliby grać w drugiej części "Walecznego serca", oglądani w sympatycznym gronie

- lektura "Koziego"

W sobotni wieczór recital fortepianowy, trochę ligowej piłki w weekend

***

W styczniu '15 mam wykład na UTW pt.: Pan Tadeusz - epopeja i jej ekranizacje. Tak, tak, Wajda nie był pierwszy...

0 komentarze: