Donnie Brasco
piątek, lipca 26, 2013
Chcąc odświeżyć sobie jeden z moich ulubionych, gangsterskich filmów trafiłem w internecie na rozszerzoną (reżyserską?) wersję Donniego Brasco. Świetny aktorski duet Pacino - Depp, demoniczny Madsen, pocieszny Bruno Kirby. Te dodatkowe sceny to m. in:
- pogawędka kelnerki z grupą Sonnego (pamiętna rozmowa o samochodach)
- domowe prace Deppa (chęć wynagrodzenia rodzinie przebywania poza domem)
- lekko komiczna scena kupowania kilkudziesięciu hamburgerów dla lwa (prezentu od Sonnego dla "Lewusa")
- dłuższa rozmowa podczas karmienia lwa
- ciągły "ogon" za agentem specjalnym
- rozmowa telefoniczna Depp - Pacino i wezwanie do powrotu do Brooklynu
- scena w restauracji (spotkanie ekipy Sunnego)
-demolujący swój służbowy pokój Donnie
-lew na spacerze
- Miami Beach, scena przy basenie , gdy Lewy podrwiwa sobie z Sonnego. Boss ma dość i prosi na stronę Donniego i wypytuje go, co robi "po godzinach", ten jednak przez lojalność do "Lewego" nie zdradza mu ich wspólnego pomysłu na prowadzenie nocnego klubu
- scena kuriozum. W hotelowym pokoju Lewusa ziąb jak diabli, ktoś majstrował przy klimatyzacji, Lewy podejrzewa Donniego
- żona Joe wyjmuje pocztę, jeden z listów to zawiadomienie o planowanej rewizji (mówi o tym Deppowi)
- spięcie między Czarnym a Czerwonym Sonnym (rozmowa o Florydzie) / w tym samym czasie podenerwowany agent dzwoni w sprawie listu i prosi o wyjaśnienie sprawy
Lubię klimat tego filmu, cwaniacki sposób bycia "Lewusa" - trochę cinkciarski, stopniowanie napięcia, muzyka. Polecam po wielokroć
- pogawędka kelnerki z grupą Sonnego (pamiętna rozmowa o samochodach)
- domowe prace Deppa (chęć wynagrodzenia rodzinie przebywania poza domem)
- lekko komiczna scena kupowania kilkudziesięciu hamburgerów dla lwa (prezentu od Sonnego dla "Lewusa")
- dłuższa rozmowa podczas karmienia lwa
- ciągły "ogon" za agentem specjalnym
- rozmowa telefoniczna Depp - Pacino i wezwanie do powrotu do Brooklynu
- scena w restauracji (spotkanie ekipy Sunnego)
-demolujący swój służbowy pokój Donnie
-lew na spacerze
- Miami Beach, scena przy basenie , gdy Lewy podrwiwa sobie z Sonnego. Boss ma dość i prosi na stronę Donniego i wypytuje go, co robi "po godzinach", ten jednak przez lojalność do "Lewego" nie zdradza mu ich wspólnego pomysłu na prowadzenie nocnego klubu
- scena kuriozum. W hotelowym pokoju Lewusa ziąb jak diabli, ktoś majstrował przy klimatyzacji, Lewy podejrzewa Donniego
- żona Joe wyjmuje pocztę, jeden z listów to zawiadomienie o planowanej rewizji (mówi o tym Deppowi)
- spięcie między Czarnym a Czerwonym Sonnym (rozmowa o Florydzie) / w tym samym czasie podenerwowany agent dzwoni w sprawie listu i prosi o wyjaśnienie sprawy
Lubię klimat tego filmu, cwaniacki sposób bycia "Lewusa" - trochę cinkciarski, stopniowanie napięcia, muzyka. Polecam po wielokroć
0 komentarze: