niedziela, 22 września 2013

Pińcet złoty

niedziela, września 22, 2013

Mieli wycofywać jedno- i dwugroszówki...Walnęli za to "pięćsetki" z Jadwigą (O Jadwigo, o Królowo, byłaś niezła, daję słowo - jak recytowali t-raperzy znad Wisły)





Mnie to prezes ma do zapłacenia pińcet złoty za tę szafkę, co mu przewoziłem
-O, a nam to co, nie winien, jak wtedy co szklankę stłukł? 
-Ja mu mówię, że szklanka 4 złote kosztuje, a on na to: "dobra, dobra" i nie zapłacił. Miś!
-Miś, miś! Świńska rura, nie miś! Pińcet złoty! Pińcest złotych dla mnie nie ma, a sam forsą ...

I szara strefa będzie sobie opowiadać:

-Ja zarabiam dwie i pół Jadwigi
-ja wyciągam prawie trzy


0 komentarze: